środa, 4 lipca 2012

Pytanie: Mrówki w parku hodowlanym

Witam mojego stałego czytelnika i odpowiem od razu na jedno z pytań przesłanych wczoraj na e-maila, resztą postaram zająć się niebawem:
 "...Po za tym...w moim parku okropnie dużo mrówek, nie maja konkretnego mrowiska, lecz chowaja sie pod deskami i przynosza tam jaja, pod kępami itp. Czy nie zagrażają one ślimakom?"
Odp.:
Co do mrówek to poważny problem, ponieważ będą się one żywiły jajami i zagrożą populacji. Jeżeli nie znajdą innego pokarmy to wykorzystają jaja ślimaków jako pokarm. Proponuję coś z tym zrobić albo zostawić swojemu biegowi-co ma być to będzie, jeśli nie ma mrowiska to obserwować co się dzieje. Rozumiem,że taką ilość co Pan podał to ilość zakupiona na próbę więc nie ma tragedii, najwyżej będzie nauka na przyszłość. Lepiej jednak mieć w zapasie plan awaryjny, szkoda byłoby potracić jaja i oseski, szkoda pracy włożonej w wyhodowanie stadka.
Każdy gryzoń (nornice,szczury,krety) jak i inne stworzenia (ptaki,mrówki,muchy) żerujące na populacji to intruzy i trzeba wyzbyć się ich. Proponuję zajrzeć na allegro i spróbować znaleźć preparaty ekologiczne, nie zagrażające zatruciem ślimaka a skuteczne na robactwo. U Nas na Fermie Mokry Dwór nie mieliśmy problemu z mrówkami takich przypadków .Za to występuje nagminnie problem z nornicami.
Uczymy się na błędach cały czas i zdobywamy doświadczenie, pomału systematycznie. Powodzenia

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz