Większość ludzi i hodowców radzi by ślimaki z pola zbierać do pudełek kartonowych.
Ja radziłaby pojemniki plastikowe lub większe miednice z tworzywa.
Dlaczego?? Już piszę.
Trzeba liczyć się z tym, że pozostawione same nim zasną to zjedzą swoje schronienie i z powrotem rozejdą się w każdą stronę.Taki karton to dla nich pestka.Musimy zacząć zbieranie od nowa.
Taka żarłoczność przejawia się u Helix aspersa Maxima.
Ten gatunek ślimaka pożre nawet worki raszlowe jeśli zostawimy w nich Maximę niedokładnie wysuszoną i za hibernowaną.I znowu zbieramy ze ścian, sufitu i każdej dziury w pomieszczeniu.
Jak nie jesteśmy pewni, że pozamykały się w 100% to lepiej ulokować je w skrzyniach z małymi oczkami (drewniane,plastikowe) by nie mogły prześliznąć się.
Bardziej zdyscyplinowanym gatunkiem jest Helix aspersa Muller.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz