wtorek, 1 marca 2016

Wybudzanie ślimaków

Witam serdecznie

U nas reprodukcja na dobre rozpoczęta. Poniżej kilka zdjęć z okresu wybudzania.
W tym sezonie zastosowaliśmy na kilku stołach przezroczyste folie. Zupełnie inny efekt, niż przy czarnych. Oczywiście dla ślimaków nie ma to większego znaczenia, ale spójrzcie sami, przezroczysta folia wygląda dużo lepiej i co najważniejsze, przepuszcza światło.


Dostajemy dużo pytań dotyczących umieralności ślimaków i terminu pierwszego wstawiania kubków lęgowych.
W początkowym okresie wybudzania, śmiertelność jest stosunkowo wysoka. To normalne, że część reproduktorów nie przeżywa okresu hibernacji. Już w wyłożonych ślimakach na stół znajdą się pojedyncze trupki. Dodatkowo, część ślimaków wybudzi się ze stanu hibernacji, ale następnie okaże się zbyt słaba, aby przeżyć. Tak więc, po zakończeniu etapu wybudzania, należy wszystkie zdechłe ślimaki wyjąć ze stołu. Statystycznie, ilość zdechłych ślimaków wynosi maksymalnie 10-20% wszystkich reproduktorów. Przez kolejny okres, trwający średnio 2 tygodnie, umieralność stabilizuje się na bardzo niskim poziomie. U nas codziennie pada kilka/kilkanaście sztuk na stole. Śmiertelność zaczyna wzrastać od momentu wstawienia kubków lęgowych i jest ona mocno skorelowana z ilością pozyskiwanych kokonów. Czyli, im więcej kokonów składają ślimaki, tym więcej trupków wyciągamy ze stołu. Ale oczywiście, nie bójmy się, że każdy ślimak po złożeniu kokonu zdechnie. Tu mówimy o stosunku, czyli np. po złożeniu przez ślimaki 300 kokonów dziennie, ze stołu możemy wyciągnąć 20-30 trupków, zamiast kilku. Każdy ślimak po złożeniu jaj, nadal jest przydatny. Albo złoży za jakiś czas jaja ponownie, albo zapłodni innego ślimaka.

W kwestii kubków lęgowych - pierwsze kubki wstawiamy po okresie kondycjonowania, który dla Mullera wynosi średnio dwa tygodnie. Tyle czasu powinniśmy dać ślimakom, aby odzyskały siły po hibernacji, porządnie się najadły i uzupełniły płyny. Jednym słowem, aby wróciły do pełnej aktywności i wagi. Dopiero wówczas powinniśmy wstawić kubki z ziemią, która stymuluje ślimaki do łączenia się w pary.