Jak nadmieniałam już, ślimaki potrafią wszędzie ukryć się. Znajdywałam je wszędzie, nawet w zagięciach folii tunelu. Ponieważ tunel foliowy rok temu był na terenie zagrody hodowlanej to chowały się wszędzie gdzie popadł, nawet na dachu tunelu siedziały.
Powinny siedzieć pod paśnikami, tam mają cień, wilgoć i blisko do paszy, a po co włażą po folii na górę tunelu?? Nie mam pojęcia, przecież tam i gorąco i sporo metrów do przejścia. Jakoś im to nie przeszkadza...
Nie mówię, że wszystkie tak paradują rzędem. Potwierdza się to, że Maxima to mniej zdyscyplinowany gatunek. Rozrzucają ziemię z kubków, zżerają kartony, worki raszlowe, strasznie niezdyscyplinowane mięczaki.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz