poniedziałek, 1 października 2012

Różne ślimaki - ich zalety oraz wady

W dzisiejszych czasach ślimaki jada się (oprócz Francji oczywiście) w krajach Beneluksu, na Półwyspie Iberyjskim w Grecji i we Włoszech, w Japonii i Chinach, a nawet w niektórych państwach afrykańskich. Nie każdy jednak gatunek ślimaka można spotkać na talerzu. Do konsumpcji przeznaczone są prawie wyłącznie gatunki hodowlane, czyli Helix Pomatia – nasz rodzimy, eksportowany m.in. do Francji winniczek, oraz Helix Aspersa. Dziko żyjące mięczaki mogą się czuć bezpiecznie – nie tylko część z nich objęta jest ochroną prawną, ale również mogą być niebezpieczne dla zdrowia ze względu na przenoszone pasożyty (np. powodujące rodzaj zapalenia opon mózgowo-rdzeniowych). Ponadto mięso ślimaków hodowlanych jest delikatniejsze w smaku i bardziej kruche.
 Zdrowie w skorupce
Choć mięso ślimaków w 80% składa się z wody, zawiera również sporo wapnia, potasu, magnezu, miedzi, cynku i selenu. Reszta to wysokiej jakości białko i niewielka ilość tłuszczu, w dodatku w postaci zdrowych, nienasyconych kwasów tłuszczowych. 100 gram ślimaków (bez muszelek) ma tylko 90 kcal, tak więc stanowi doskonały element diety. Polecamy wszystkim, którzy planują zrzucić kilka kilogramów przed wystąpieniem w bikini lub próbują się wcisnąć w garnitur po wakacyjnym szaleństwie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz