Francuzi uwielbiają strajkować, a że większość rządowych gmachów jest właśnie w centrum, to tam skupiają się protesty.
Jeśli
ich czas chcemy przeczekać w knajpce, to - oprócz tych małych,
kilkuosobowych, w których właściciel stoi za barem i serwuje własne
specjały - polecam Le Carussel, którą można znaleźć na Rue de Rivoli,
tuż przed wejściem na tereny Luwru od lewej strony. Za kilkanaście euro
można tam zjeść dobry obiad, także z lokalnych specjałów. Przystawka ze
ślimaków w ziołach - wyborna!
Warto zapłacić. Smacznego.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz