To tańsza wersja paśników pcv w zastępstwie zamiast drewnianych.Jeżeli ktoś nie ma zbyt wiele pieniędzy, a potrzebuje sporą ilość dla ślimaka na polu lub brak dostępu do taniego drewna (tartak) to można wykorzystać taką opcję.Podrostki chętniej buszują i śpią pod drewnianymi paśnikami, ale potem nie robi to większej różnicy, jak widać na zdjęciu.
Tu ślimak maxima pod paśnikiem, wyrośnięty, praktycznie gotowy do zbioru.Jest ich taka sama ilość jak pod drewnianymi.Co prawda paśniki pcv nie trzymają tak wilgoci, lecz przy braku upałów i regularnej pracy systemy zraszającego w ciągu dnia jest to do dobra opcja na zaoszczędzenie.Montuje się je tak samo jak drewniane.Są też wygodniejsze przy zbiorach, lżejsze, każdy może dzwignąć i przytrzymać jedną ręką, nawet ja.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz