Małe oseski, a jednak są.Ciężko będzie wypatrzeć je gołym okiem jak już trawa trochę podrośnie w tunelu, ale niech Wam nie przychodzi do głowy by przechadzać się tam.Zdeptamy maluchy i po oseskach.Najlepiej ustawiać paśniki w takiej odległości by sypać karmę na wyciągnięcie ręki ze ścieżki.
A to maluchy Ślimaka szarego Aspersa Maxima chowające się w rogach, tuż nad smarem zabezpieczającym ucieczki, na który boją się wejść.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz