poniedziałek, 14 maja 2012

Maść-smar bardziej humanitarny

Pisałam trochę o pastuchu elektrycznym, bo wydaje mi się bardziej skuteczny.Na Fermie Mokry Dwór sprawdził się lepiej w tamtym sezonie.W tym również ule były tylko pod niego podłączone.Ze smaru całkowicie zrezygnowaliśmy.Nie brudziły się ule, prócz odniesionego efektu, brak ucieczek reproduktora.
Jeżeli jednak ktoś nie czuje się na siłach i nie bardzo ma pojęcie o elektryce, prądzie jak również szczegółowym montażu to może rzeczywiście na razie pozostać przy smarze.
Smar smaruje się na listwie przymocowanej poziomo do górnej części ogrodzenia po całej długości, a raczej szerokości ogrodzenia parku hodowlanego ślimaka jadalnego.
Dla małych ślimaczków sporządzamy nieco łagodniejszą maść, niż dla dorosłych.Skład maści dla małych to:
50% smaru (np.towot)
50% mydła malarskiego
zamiast mydła można dodać grubą sól jadalną
Skład maści dla dorosłego ślimaka:
70% towotu
20% soli
10% sody kaustycznej

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz