Nie wiem jak w innych rejonach Polski, ale na Fermie "Mokry Dwór" w ślimaczkowie trochę cieplej. Biorąc pod uwagę poprzednie dwa tygodnie, a ostatnie trzy dni to prawdziwa rozpusta. Przechadzając się około 5.30 dzisiaj i wczoraj odnotowałam +14 stopni, a w poniedziałek nad ranem wręcz +18 stopni. No no, muszę Wam powiedzieć, co by się nie działo to chyba odpowiedni moment by puścić maluchy na odkryty wybieg tzn. do parku hodowlanego. Nie spodziewam się już tak dużego załamania pogody, żeby mogło coś zagrozić oseskom maxima pod gołym niebem. To co? Folia w górę i do zagrody....
A teraz to już tylko luz i laba, jak to co poniektórzy myślą..czy aby na pewno?
Same się "chowają", a my tylko karmimy i doglądamy.
To luksus po dwumiesięcznej pracy w pomieszczeniu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz