wtorek, 6 listopada 2012

Pytanie: Nie wystarczy Perko na polu?

Dostałam zapytanie na czasie.Jak się nie mylę to coś już pisałam na ten temat w początkowych postach po założeniu bloga, ale chyba nie każdemu chce się przeglądać archiwalne teksty:
"...Mam pytanie odnośnie zabiegów chemicznych, o których Pani pisze. Jakie to są zabiegi, co należy zrobić dokładnie i o jakich roślinach wieloletnich mowa. Nie wystarcza Perko wiosną? Pozdrawiam początkujący hodowca."
Odp.:
O zabiegach chemicznych coś więcej opisałam w następnym poście.Co do roślin wieloletnich to jest dowolność w tej kwestii.Jeżeli macie nieduże poletko jak my rok temu, to na wiosnę wystarczy wysiać Perko, ale wtedy musi to być zrobione dość gęsto.Jeżeli zaoszczędzimy i wysiejemy za rzadko to będzie sytuacja jak na naszej Fermie rok temu.Chwaściska przerosną Perko i zrobi się tragedia w zagrodzie.Wiadomo nie jest ono tanie, ale można pomieszać je z czymś innym, dosiać inną zieleninę.Można wysiać rzepik, też nadaje się i jest niedrogi w zakupie.Chodzi o to, że przy dużych gabarytach parku hodowlanego wysiewając samo Perko, stracilibyśmy majątek na nasiona, a gdzie reszta kosztów.
Wiadomo, ślimaki muszą mieć roślinność na polu ze względu na wilgoć i cień, więc można wysiać wszystko co przyjazne ślimakowi jadalnego, by nie potruł się skubiąc w między czasie.
W następnym wpisie podam może jeszcze raz jakie nasiona wchodzą w rachubę do wysiania dla ślimaka jadalnego w parku hodowlanym.Miłego dnia

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz