
Następnie worki układamy w przewiewnym miejscu na 2- 3 dni celem wypróżnienia. U nas funkcję taką pełni plastikowa siatka rozpostarta na metalowym stelażu. Dobrze, aby ślimaki nie pozostawały na cały dzień na słońcu, najlepiej zorganizować takie miejsca w półcieniu lub pod wiatą. Dodatkowo, kilka razy dziennie przemywamy worki ze ślimakami, jednocześnie przewracając całość, aby pozbyć się jak największej ilości zanieczyszczeń i dobrze wymyć skorupki.
Najczęstsze błędy tego etapu:
a) ułożenie worków z zebranymi ślimakami na ziemi. W efekcie ślimaki będą wciąż jadły i nie wypróżnią się.
b) zbyt długie wypróżnianie. My wypróżniamy ślimaki maksymalnie przez 3 dni, następnie przechodzimy do zasuszania i hibernacji, czyli maksymalnie obniżamy ich aktywność życiową, dzięki czemu ślimaki nie tracą wagi. Natomiast, jeśli będziemy ciągnąć wypróżnianie w nieskończoność, to cały czas wodą pobudzamy ślimaki, a przy braku dostępu do pożywienia, będą one coraz słabsze i lżejsze.
Moje pytanie brzmi, czy zapewnia Pani zbyt ślimaków dla osób które zakupiły do pani reproduktory, tak jak to wynikało... Czy jest z tym problem?
OdpowiedzUsuńNie ma problemu, zapewniamy zbyt ślimaków wszystkim naszym hodowcom.
OdpowiedzUsuńWitam skupujecie ślimaki drugiego gatunku i jakie muszą spełniać warunki, ale nie mamy od was reproduktorów.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńDruga klasa to ślimak, który nie zdążył się wywinąć, ma równy i dość twardy brzeg, nie może się łamać. Ślimaki drugiego gatunku ważą od 5 do 9 gram.
UsuńWitam
OdpowiedzUsuńZ niedorostkami postępujemy tak samo jak z tuczem,tz. wypróżniamy,suszymy i do chłodni?Możemy ominąć etap wypróżniania ?
Nie można pominąć wypróżniania. Niedorostki przygotowujemy do hibernacji w taki sam sposób, jak ślimaki pierwszej klasy.
OdpowiedzUsuń