poniedziałek, 24 czerwca 2013

Przemyślenia na temat tunelu foliowego..

Ciekawy pomysł naszego blogowicza, przytaczam poniżej:
"Miałem chwilkę czasu i znowu wpadł mi pewien pomysł
Znalazłem na internecie oraz i na yootube filmiki pokazujące hodowlę ślimaka tylko w tunelu foliowym..
Koszt tunelu na allegro o powierzchni 210m2 to 5000zł + system ogrzewanie ok 1800zł..wywietrzniki znalazłem takie nawet na 12v są potrzebne 3 każdy po 120zł (ewentualnie zasilana z baterii słonecznej jeden kosztuje 220zł są potrzebne 4)... cały koszt to ok 7500zl z jednego takiego namiotu powinniśmy uzyskać 1t ślimaka...wliczając straty, ale tutaj możemy je ograniczyć..Poza tym nie musimy już inwestować w Pole aby je tam przenieść kupić siatkę, drewno, ogrodzenie itd... Jak Pani Renato na coś takiego by się zapatrywała..W teorii inwestycja zwracała by się w okresie 2 lat..W przyszłości można zakupić elektrownie słoneczną (ok 3-5tys) z dofinansowania UE które wystarczyły by do napędzania większej ilości wywietrzników np.."
Odp.:
Owszem ciekawa propozycja i jeżeli tak to faktycznie wygląda, to również cenowo do przyjęcia.
Mnie dalej nurtuje jedna rzecz, a mianowicie odchów i tucz docelowy przez cały czas w tunelu foliowym.Wiem z doświadczenia, że hodowanie w zamkniętych pomieszczeniach na dłużej to się nie sprawdza.Ślimaki potrzebują słońca, powietrza...coś w tym jest, bo trzymane w zamknięciu karłowacieją.Dlatego też, nie sprawdza się w warunkach Polskich hodowla całoroczna.Preferowana jest tylko hodowla sezonowa z rozmnażaniem pod dachem i tuczem pod gołym niebem.
Sama próbowałam przy hodowli eksperymentalnej, przeprowadzenia całego cyku pod dachem, ale niestety w pewnym momencie ślimaki przestawały rosnąć.Były niby wykształcone pod względem płciowym, ale nie miały odpowiednich parametrów nadających się do skupu.
Taki tunel to fajna sprawa w cieplejszym klimacie, przy całorocznej hodowli.
Jest to dobra alternatywa dla ludzi nie posiadających pomieszczeń gospodarczych do rozrodu, ale i tak uważam że kawałek poletka musi być.Natura to natura, bez względy na deszcze, huragany czy upały. 

wtorek, 18 czerwca 2013

Zagrożenie dla ślimaka w zagrodzie

Parki muszą być specjalnie przygotowane, ziemia a wraz z nią odpowiednie warunki sanitarne (brak bakterii) oraz zabezpieczenie ich, a raczej tuczu w nich przebywającego.
Szczególną uwagę należy zwrócić na robactwo żyjące w ziemi (małego ślimaczka praktycznie zje każdy owad, chrząszcz, żaba, świetliki itp. Dorosłego głównie szczur, nornica i zwierzyna leśna.

piątek, 14 czerwca 2013

Tunel foliowy

W wieku od dwóch tygodni w górę przenosimy młode ślimaki do większych pojemników.Mogą to być ule, a najlepiej podgrzewany tunel foliowy itp. lub od razu do parku hodowlanego o ile pogoda jest odpowiednia).
 Możemy przeprowadzić selekcję z podziałem na wielkość jeżeli metraż na to pozwala.

Tu widać tunel foliowy od przodu.Akurat to jest większa wersja, ale mniejszy też może być, trzeba wtedy szybciej przenieść na pole.
Można również ściągnąć folię i zostawić podrostki by się tuczyły, jeżeli tunel stoi docelowo w zagrodzie hodowlanej.Zaoszczędza nam to dodatkowej pracy i metrażu do przygotowania, obrobienia wcześniej.

czwartek, 13 czerwca 2013

Od Pani Marioli

 Dla takich osób chce się pisać, prowadzić takiego bloga....
"Na wstępie serdecznie gratuluje prowadzonego bloga,który po roku okazał się dla Pani olbrzymim sukcesem. Pamietam jak rok temu gratulowałam ponad 2 tyś.wejść ,a teraz ...jest Pani niesamowita.Nawet nie zdawałam sobie sprawy,że jest tak duże zainteresowanie hodowlą ślimaków.
Ja w tym roku jeszcze nie zrezygnowałam,miałam swoje reproduktory,które o niebo zdecydowanie lepiej się niosły niż te w ubiegłym roku.Dzięki Pani pomocy,bardzo cennym radom udało mi się wyhodować małe co nieco,które za chwilę muszę wypuścić do parku.Te niedorośnięte z ubiegłego roku ładnie się wybudziły i rosną już na polu. Sa strasznie zmasakrowane(chodzi mi o muszle) bo jednak widac bardzo przyrost na nich.Jednak na razie cieszę się że rosną,a co ze skupem będę sie dopiero martwić.Mam cały czas nadzieję,że Pani jako tak prężna osoba założy kiedyś grupę producencka która pozwoli malym hodowcom na sprzedaż nawet małych ilości ślimaków.(...)"
 Co do Grupy producenckej to chyba jednak nie, przynajmniej na tą chwilę.
Dziękuję za miłe słowa i pozdrawiam.

Słońce to podstawa w hodowli pod gołym niebem

Witam wszystkich w ten cudny słoneczny poranek, na reszcie mamy słońce od trzech dni.
Na pewno ucieszy to hodowców jak i Wasze podrostki w parku hodowlanym.Za dużo w tym sezonie opadów.Mam nadzieję, że nikomu nie potopiło się stadko.To niestety minusy takiej aury, jak również wymywanie karmy z paśników.Potem zalega na ziemi i gnije, pleśnieje.Starajmy się w takich okresach sypać jej dużo mniej na raz.Lepiej dosypać po trochu na dwa lub trzy razy w ciągu popołudnia.Obserwujemy czy zjadły i wtedy znowu wchodzimy do zagrody.Może być to utrudnione, bo pod wpływem wilgoci ślimaczki są wszędzie, rozchodzą się w szybkim tempie, ale musimy i z tym sobie poradzić.
W następnym poście chcę udostępnić obszerny tekst Pani Marioli, z którą utrzymywałam kontakt e-mailowy rok temu.Pomagałam jej teoretycznie, podpowiadałam, jako początkującej hodowczyni.Jak widać odniosła mały sukces mimo piętrzących się problemów, kłopotów w związku z hodowaniem ślimaka.
Nie jest to proste, ale nie niemożliwe, kwestia determinacji i wyciągania wniosków ze swoich błędów, na kolejne sezony. Moje gratulacje.
Wiem jak może być to wkurzające, robisz coś idealnie jak w teorii, a i tak coś nie wychodzi.
Głowa do góry i powodzenia życzę wszystkim początkującym hodowcą, którzy zaglądają na mojego bloga.
 

środa, 5 czerwca 2013

Zagęszczenie ślimaka - teoria

W fazie karmienia ślimaków w jednym tygodniu zagęszczenie powinno oscylować w ilościach 12 000 sztuk na m2. Dalszy podział nastąpi w drugim tygodniu życia i będzie wynosił 8000 sztuk na powierzchni 1 m2. Natomiast w czwartym tygodniu zagęszczenie osesków powinno oscylować w granicach 3000 sztuk na m2. Duża rozpiętość podanych norm wskazuje na zależność zagęszczenia od wieku i tempa wzrostu ślimaków. Zbyt duże zagęszczenie prowadzi do karłowacenia ślimaków. W wieku od dwóch tygodni w górę przenosimy młode ślimaki do większych pojemników (uli, podgrzewanego tunelu foliowego itp. lub od razu do parku hodowlanego o ile pogoda jest odpowiednia) i możemy przeprowadzić selekcję z podziałem na wielkość.

wtorek, 4 czerwca 2013

Deszczowy sezon

Witam wszystkich po chwilowej przerwie.
Miałam dziś wkleić trochę informacji na temat systemu zraszania na polu, bo to temat na czasie w trakcie sezony, ale w sumie przy aurze tego roku to jest to raczej zbędne.
Ci, którzy nie zdążyli lub nie mieli zasobów finansowych na założenie takowej instalacji w parku hodowlanym to można powiedzieć - nie będą stratni.
Obawiam się, że wręcz za dużo w tym roku tych opadów, co może niekorzystnie wpłynąć na rozwój ślimaka pod gołym niebem.Słońce jest mu potrzebne, a nadmiar wilgoci może podtopić podrostki wypuszczone na pole.Nie wiadomo co jest lepsze, ale tak to jest z hodowlą na powietrzu.Może być wszystko idealnie prowadzone, książkowo, doglądane, a matka natura i tak jest bezlitosna.
Początkujący w tym sezonie mają niezłą przeprawę, chrzest bojowy- tak powiem.
Powodzenia wszystkim życzę.